Forum motoryzacyjne "wszystko czym da się jechać"
A ja z kolei mam słabość do lekkich maszyn i mam już rower
własnoręcznie lakierowany remontowany i t d . ma już ok 10 - 15 lat a wygląda jak nowy no prawie prawie :)wszystko oprócz ramy i widelca wymieniłem.
Czasem fajnie jest uwolnić sie od tych 4 kółek i przesiąść się na pojazd zasilany ludzkimi mięśniami, pokindrzyć po lesie lub udać sie w długą trasę polecam właśnie taką formę aktywnego wypoczynku czasem naprawdę warto
Offline
Oczywiście jazda na rowerze to czysta przyjemność i samo zdrowie ,czasem warto odstawić pojazd silnikowy dla zdrowia:)
Offline
no ja w niedziele wracałem z rokietnicy do poznania rowerem . i teraz znając mnie bedą takie trasy co weekend pokonywane przezemnie , tylko musze rower teraz isc poskłądac , bo nieodsyc ze w niedziele polo mi utkneła w polu to jesczze rower sie chyba rozkręcił po drodze
Offline
JunioR napisał:
no ja w niedziele wracałem z rokietnicy do poznania rowerem . i teraz znając mnie bedą takie trasy co weekend pokonywane przezemnie , tylko musze rower teraz isc poskłądac , bo nieodsyc ze w niedziele polo mi utkneła w polu to jesczze rower sie chyba rozkręcił po drodze
Rower to nietaka skomplikowana maszyna więc powinieneś dać radę poskręcać go do kupy i w drogę i oby jak naj mniej takich zdarzeń
Offline
Ja od piątku zabieram się za wywalanie silnika i robię sprzęgło i rozrząd
Offline
No tak tylko że takim rowerem na wyprawę turystychna raczej trudno jechać
Offline
oo to ciekawa wyprawa Ja moim też bym sie gdzies wybrał , ale boje sie , ze połowe roweru gdzies zgubie po drodze bo ledwo sie trzyma , ale w niedziele do rokietnicy i spowrotem dojechał czyli jakies +/- 40 km
Offline
Offline